Wierszyki o Lmeee

Panna Khan

Tu możemy pisac nasze wierszyki o Lmeee...

Więc ja moze dam jako pierwsza...

(=(=(="...CzArNe ChArAkTeRkI..."=)=)=)
Alberto i Barbara potworów para...
Ze zbrodni,przemocy i kłamstw Wam znana.
Poddanych ludzi mają,
I wielkie władzę posiadają.
Wsród nich jest takze Pedro,
Ze swoimi wspólnikami Paciem i Negrą.
Xiomara tez do nich należy,
Gdy widzi pieniądze natychmiast się szczerzy.
Znajdzie sie tam takze Romero,
Który dla Barbary znaczy jedno,wielkie zero.
Chca zniszczyć Muttich rodzine,
I wyznaczyc im ostatnią godzinę.
Jednak dobro zawsze wygrywa,
Czarna rękawiczke dowody przeciwko nim zdobywa.
Chce aby wszyscy trafili za kraty,
Co pozwoli jej zrzucic te czarne szmaty.
Lecz wszyscy giną,
Z grożna,przerażającą wszystich miną.
Więc po co ta zemsta była..?
Skoro i tak miłość przeżyła...

Panna Khan

Postanowiłam,ze teraz będe umiszczec wierszyki o każdej parze osobno..zaczynam od Marcosa i Maritzy/Juliany...
Marcos i Maritza/Juliana

Gdy w firmie doszło do zderzenia,
Spotkały się ich gorace spojrzenia.
I kiedy na siebie spojrzeli,
Odrazu miłość wokół ujrzeli.
I od dnia tego,jedynego i niepowtarzalnego,
Maritza czuła cos wielkiego.
Marcos też czuł coś niezwykłego,
Dotychczas w jego zyciu niespotykanego.
Spedzili mnóstwo wspaniałych chwil,
I razem przemierzyli dużo życia mil.
Wiele przeszkód napotkali,
Ale wspólnymi siłami je pokonali.
Lecz on w sercu Juliany był zakochany,
Jej wielkim dobrem oczarowany.
I dzieki temu uczuciu Marcos pokochał Juliane i stworzyli piekna parę.

Panna Khan

...Life...

Choć Juli bardzo Marcosa kochała
To na szczęście z nim długo czekała
Kiedy w Maritze sie zamieniła
Myślała, że życie na lepsze odmieniła
Bardzo się wtedy myliła
Bo Barbara kłopotów jej przysporzyła
najpierw Juli swe dziecko straciła
później Basia w Maritze sie przemianiła
Kiedy Cristina się o tym dowiedziała
Czarna rękawiczką została
Choć krzywdę ludziom czyniła
To w głębi serca dobra była
Juliana Markosa poślubiła
i na koniec dzieci mu urodziła

Panna Khan

Antonia & Nino

Antonia i Nino para dobrana
bardzo do siebie przywiązana,
choć mocno się kochają
ciągłych sprzeczek nie unikają.

Ją ojciec utrzymuje
a on sam na siebie pracuje,
kiedy razwem się spotykają
bardzo długo sie przytulają.

Antonia z rodziny bogaczy pohodzi
lecz Nino we wszystkim jej dogodzi
choć ślub potajemny mają
to i tak wszyscy ich kochają.

Panna Khan

Antonia&Nino

Ta roztańczona para w akademii tańca się pozmała.
Gdy się poznali odrazu w sobie sie zakochali.
Łączy ich uczucie wspaniałe,
Można stwierdzić,że jest niesłychane.
Ale Nino jest troche rozkaprysiony,
Lecz wszystko jest gotów zmienic dla zony.
Potajemnie sie pobrali,
Potem wszystkich powiadamiali,że są małzeństwem wreszcie,
I są szcześliwi nareszcie...!!!!!
Oby tak na zawsze już pozostało,
Bo takich par na swiecie jest bardzo mało...

Panna Khan

Next wierszyk..
Luzmila&Charlie

Gdy Luzmila przyszła złozyć papiery do firmy,
Uznała,że Charlie jest trochę dziwny.
Ale on w niej zakochany,
Patrzał na nia i mówił o rany..!!!!
Luzmi zawróciła mu w głowie,
Mogła z nim byc ale pod warunikem,że Padro się nie dowie.
Ale niestety,gdy wszedł do akadmii szukac Marcosa,
Dostał od Pedra mocnego ciosa.
Stawał w obronie Luzmili i wszyscy mu sie dziwili.
Luzmi tez w nim zakochana...
On i ona para doskonała....!!!!!!!!!

Panna Khan

Romero i Basia

Barbara na oślep robi ludziom rany,
mimo to, Romero wariacko w niej jest zakochany.
Miłość ślepa jest, a tym bardziej Romera,
ciekawe czy gdy się skapnie, to czy się pozbiera.
Romcio i Basia para byłaby dobrana,
szkoda tylko, że Basia w Romerze nie jest zakochana.
Byliby razem do końca, aż do śmierci,
może nie zważaliby na to, że są w więzieniu zamknięci.
---
Na szczęście Romero wszystko zrozumie,
otruje swoją Basię i też otruty zamieszka w trumnie.

Panna Khan

Przez 20 lat marzyła i o nim myslała,
Tak długo....A się nie poddawała.
Dla niego była to tylko przygoda jedna,
Dla niej zaś noc bardzo namietna.
Bo w te noc poznala miłośi moc.
A gdy po latach przypakiem znów sie spotkali,
Ponownie w sobie się zakochali.
I wróciły ponownie wspomnienia,
A sensu nabierały Reginy marzenia.
On w trudnych mometach ją wspierał,
I łzy jej ocierał.
I nie zakończy nikt ich miłości,
Bo nadal w ich sercach uczucie gości.

Panna Khan

Alberto i Xiomara,
to niezbyt dobrana para.
Baśka katem oka sie im przyglada,
Xiomara natomiast kasy od niego rząda.
Razem zawsze spiskuja,
potem z Barbarką potajemnie knują.
Ona zrobi wszystko dla niego,
lecz wazniejsze sa pieniądze jego.
Jednak Alberto woli Barbare,
Z nia tworzy bardziej zgrana parę.
Xiomara twierdzi,że ja wykorzystali,
I zdobyte pieniądze na swoje konta powrzucali.
Ale ze wspólnikami we dwójke spiskują,
I innym ludziom zycie truja.
Lecz czy zawsze tak bedzie..??
że za Barbara pójda wszędzie...???

Panna Khan

La mujer en el espejo

Marcos ma odwieczne problemy miłosne,
Antonia pomagała mu, ale to chyba jasne.
Bo Marcos i Antonia, to rodzeństwo przybrane,
łączy ich Gabriel, który uważa je za swoje dzieci kochane.

Marcos będąc w stałym związku, zakochał się w Maritzie,
Antonia pomagała mu, czy wszystko dobrze idzie,
czy czasem Xiomara niczego się nie dowiedziała,
nie myśląc o Baśce, która wszystko od dawna podejrzewała.

Basia i Xiomara wszystko uknuły
i dopuścić do ślubu Marcosa i Maritzy dopuścić nie chciały.
Maritzę aresztowano przez Baśkę, która doszła do celu.
Na szczęście dobro wygrywa, i dobrem idąc- doszło już wielu.

Jeszcze pora na koniec nie nastała,
w końcu Barbara, Maritzą się stała.
Marcos myśląc, że żeni się z ukochaną,
wyszedł za wroga, Montesinos Barbarą.

Juliana w końcu nie wytrzymała,
prawdę Marcosowi wyznała.
Tajemnica lustra, została ujawniona,
teraz Barbara tylko nad sobą kona...

I w tak prosty sposób Marcos i Juliana
są razem... od nocy, od rana...
i tylko patrzeć dalej, kiedy wezmą ślub,
bo jeszcze wiele kłopotów przed nimi znów...

Niezbyt wyszło
Ominęłam dużo
Ale to byłaby już epopeja
Dobra Zamieściłam w poście, bo w końcu się natrudziłam

Panna Khan

Wiersz...Luzmila...

Luzmi to matka Pedrita,
Która pod swój dach przyjęłą kolegę syna Nachita.
To również wierna przyjaciółka Juliany,
Razem tworzą duet bardzo zgrany...
Juli pomoca jej służy,
Pedro natomiast nawet się nie ruszy.
Ale ona się z nim upora,
Bo nie chce już wracać do tego potwora.
Jest w innym zakochana,
W mezczyznie,który mysli o niej od rana.
Jest z niej kobieta silna,
I naprawdę cierpiec nie powinna.
Spotka ją szczęście szalone,
A Charlie bedzie miał w końcu swoja upragniona żone...

Panna Khan

spróbowałam coś napisac i oto rezultat:

Juliana

Gdy na świat Juliana przyszła
była jak szara myszka,
wszyscy z jej wyglądu sie śmiali,
i wcale tego nie ukrywali.
Nawet matka źle ją traktowała
i na każdym kroku ją poniżała.
Ciotka Mercedes szanse nowego zycia jej dała,
a Juli z niej nie zrezygnowała
przy pomocy lustra piekną Maritza sie stała.
Dzięki temu faceta swych marzeń poznała
ale też przez to wiele wycierpiała.
Wiodła podwujne życie
strzegąc swój sekret skrycie.
Luzmi o wszystkim wiedziała
i zawsze przyjacółke wspierała.
Po stracie dziecka i cięzkich chwilach
zmieniła się nawet Regina.
Dobre serce Juli wszyscy znali,
a Barbary wszyscy panicznie się bali.
W koncu Marcos i Juliana
jak to dobrana para
po ciężkim okresie,
żyjąc w ciągłym stresie
szczęścia nareszcie doznali i na zawsze razem pozostali.

Panna Khan

LMEEE
151 odcinków szybko zleciało
a w ciągu nich wiele się działo,
były chwile szczęścia i chwile smutków
ale nigdy nie było nudów.
Wspaniali aktorzy, cudowna muzyka
i ta Marcosa fajowa bryka.
Wszyscyśmy sie do telci przywiązali
i uważnie losom bohaterów przyglądali.
Choć trudno będzie po ostatnim odcinku telewizor wyłączyc
to miejmy świadomość,że kiedys kiedyś musiała się ta telcia skonczyć.

Panna Khan

taki słabiej mi wyszedł ale dam na forum jak napisałam:
Marcos
Marcos miał kobiet wiele
zawsze zdobywał je śmiele,
jednak w koncu się zakochał,
czasem nawet przez to szlochał,
bo bardzo mu na Maritzie zależało
a noca zawsze mu jej brakowało.
W końcu serce mu podpowiedziało
czego w głowie brakowało,
że jednak kocha Juliane
choć do końca nie wiedział co tu jest grane
Ślub wzieli i dwójke dzieci mieli.

Panna Khan

Miłość jest jak kwiat
zamyka się gdy noc ogarnia świat
on ją kocha snem
w dzień tak a w nocy nie

Ona nieładna
On piękny jak kwiat
ona szkaradna
popływa w swych łzach